sobota, 4 sierpnia 2007

Zdjecia: Paryz

Ok, mamy super-internet, wiec wrzucamy zdjecia!
Rozpisana trasa z Antwerpii do Paryza (3 przesiadkim 4 pociagi) wlacznie z wariantami "gdybysmy spoznili sie na przesiadke"!
Gosia: ja tam wole trasy bezprzesiadkowe! Ale Bartek to tak obczail, ze bylo super!

Na jednym z przesiadkowych dworcow :)



A to juz w Paryzu! To, co jest za mna, to (jak sie okazalo) nie jest Luk Triumfalny :) Ani brama brandemburska ;) chociaz podobne


Odpoczynek na trawce w okolicach Luwru

Dobry jogurcik nie jest zly :)

A to juz w Parku Uciech przy fonatnnie :) cieplutko bylo


Ha! A to juz widok z prawdziwego Luku Triumfalnego na prawdziwa Wieze Eiffla z usmiechnieta buzia Gosi!

Modelka-obserwatorka.

Musee d'Orsay - w starym dworcu. Najlepsze (wg nas) muzeum w Paryzu. Super eksponaty i swietne wnetrze samego muzeum.



Caly dzial poswiecony byl impresjonistom. Manet, Monet, Matisse, Van Gogh, Renoir. Gosia stajaca sie znawca sztuki :)



A to wyglada jak Sprewa w Berlinie, ale jest Sekwana w Paryzu :)



Niespieszna uliczka na Montmartre :) w gore i w dol, prawie jak w Lizbonie


Tutaj dziedziniec Luwru z piramida i super fontannami.



Centre Pompidou - muzeum sztuki nowoczesnej.


Mazy. Wg Bartka to plan paryskiego metra bez schematycznych uproszczen przebiegu linii ;))



A tu bonus: zdjecie (jedyne) z Marsylii. Konkretnie dworzec :)
Gosia dzierzy bagietki. Te i inne zakupy wlasciwie by sie nie odbyly bez Gosi znajomosci francuskiego! Bardzo dziekuje za dogadywanie sie z tymi zabojadami, bo ja juz tracilem do nich cierpliwosc i zaczynalem mowic do nich po polsku, gdy nie chcieli wspolpracowac po angielsku albo nie rozumieli mojego francuskiego :)
Teraz, gdy ogladamy zdjecia i jestesmy dalej od Paryza, to bardziej nam sie podoba :)

Brak komentarzy: